Jak widać i w wakacje nie próżnowałam. Powstaje obrus na prezent. Niestety dopiero początek, tak myślę, że skończyć go przyjdzie w zimowej szacie.
czwartek, 28 sierpnia 2014
Koniec lata
Niestety, sierpień nie rozpieszcza. Jesień w powietrzu. A jeszcze niedawno...
Nic nowego nie powstało narazie, ale czuję zbliżający się rzut gorączki rękodzielniczej. Głowa pełna pomysłów, z wypiekami na twarzy oglądam prace innych, tylko doba jakoś nie chce się rozciągnąć...
niedziela, 3 sierpnia 2014
trampeczki
Gdzieś w gąszczu zdjęć w moim komputerze odnalazłam robione przeze mnie trampki dla dzidziusia. Do kompletu był sweterek i czapeczka, ale nie załapały się widocznie na zdjęcie :-)
Subskrybuj:
Posty (Atom)